Instytucje finansujące Grupę Azoty po dwóch latach tolerowania kiepskiej sytuacji tej państwowej firmy domagają się poważniejszych działań. Chcą systemowego rozwiązania problemów: dokapitalizowania spółki oraz restrukturyzacji działalności operacyjnej i zadłużenia. Pomocna mogłaby być również sprzedaż wielkiego i kosztownego projektu Polimery Police – podał serwis Businessinsider.com.pl.
Grupa Azoty od dwóch i pół roku notuje duże straty. Na domiar złego nie jest w stanie obsługiwać swojego dużego zadłużenia – stwierdził serwis.
Banki finansujące spółkę tracą cierpliwość. Chcą, aby grupa przeprowadziła restrukturyzację i odzyskała zdolność do spłaty rat – zaznaczono w informacji
Jednak umorzenie części zadłużenia nie wchodzi w grę. Pomóc spółce mogłoby dokapitalizowanie i sprzedaż projektu Polimery Police – czytamy w informacji.
— Intensywnie negocjujemy z bankami. Nie tylko one chcą restrukturyzacji operacyjnej, aby Grupa stała się rentowna, ale jest to główny cel obecnego zarządu — mówił Andrzej Skolmowski, p.o. prezesa Grupy Azoty
Z nieoficjalnych informacji redakcji Business Insider Polska wynika, że rozmowy w sprawie restrukturyzacji Grupy Azoty weszły w zaawansowaną fazę. Kilka dni temu odbyło się spotkanie przedstawicieli banków, które finansują tę spółkę.
— Rozmowy trwają, mam wrażenie, że jesteśmy na dobrej drodze. Sprawę trzeba rozwiązać systemowo, a nie co chwila podpisywać kolejne porozumienia standstill (jest to umowa zawierana pomiędzy dłużnikiem a jego wierzycielami w przypadku, gdy dłużnik chce wszczęcia procesu restrukturyzacji zadłużenia zamiast bankructwa. Umowy typu standstill jest warunkiem koniecznym dla wszczęcia procesu restrukturyzacji dłużnika - przyp. Red.) – mówił jeden z bankowców, zastrzegając anonimowość.
Grupa Azoty od czerwca 2023 r. lat co parę miesięcy podpisuje z instytucjami ją finansującymi tzw. umowy standstill, czyli porozumienie o zachowaniu status quo i powstrzymujące banki przed egzekwowaniem ich roszczeń, co daje dłużnikowi czas na restrukturyzację długu – wyjaśniono dalej.
Według doniesień serwisu banki chciałyby realizacji planu opierającego się na trzech filarach. Po pierwsze konieczna jest restrukturyzacja operacyjna spółki, aby jej wyniki finansowe się poprawiły. Drugi postulat to restrukturyzacja samego długu, co w połączeniu z pierwszym postulatem zwiększyłoby zdolność spółki do obsługi zadłużenia, jednak podobno nie jest rozważany haircut (umorzenie części długu). Trzeci wniosek to dokapitalizowanie spółki przez Skarb Państwa (ma 33 proc. akcji i jest największym akcjonariuszem) – podano w informacji.
Z wcześniejszych informacji wynikało, że Grupę Azoty finansuje 13 instytucji: PKO BP, ING Bank Śląski, Santander Bank Polska, Caixabank oddział w Polsce, BNP Paribas Faktoring, ING Commercial Finance Polska, Pekao Faktoring, BNP Paribas Bank Polska, Santander Factoring, Banco Santander oddział we Frankfurcie, EBOiR, EBI i Bank Gospodarstwa Krajowego – wskazano.
— Intensywnie negocjujemy z bankami i dla dobra prowadzonych negocjacji nie możemy zdradzać szczegółów ani kulis prowadzonych rozmów. Jedno możemy potwierdzić, że nie tylko banki chcą restrukturyzacji operacyjnej, aby Grupa stała się rentowna, ale jest to główny cel obecnego zarządu – mówi Andrzej Skolmowski, który miesiąc temu objął stanowisko p.o. prezesa Grupy Azoty, a w środę formalnie został prezesem.
— Cały pakiet działań zawartych w programie Azoty Business służy właśnie poprawie wyników i transformacji całej Grupy. Informujemy na ten temat banki na bieżąco. Dostarczamy wszystkie niezbędne dane, aby zawrzeć porozumienie – dodał Skolmowski, odnosząc się do rozmów z instytucjami finansującymi spółkę.
Grupa Azoty w kiepskiej sytuacji finansowej jest od paru lat. Notuje ujemne wyniki operacyjne i netto począwszy od IV kwartału 2022 r. Dla przykładu – w I kwartale 2025 r. firma miała 292 mln zł straty operacyjnej, 8 mln zł straty EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) i 325 mln zł ujemnego wyniku na poziomie netto. Do złych wyników przyczyniły się w ostatnich latach także wysokie ceny gazu oraz napływ na polski rynek importowanych nawozów z Rosji i Białorusi (niedawno uchwalono podwyżki ceł na te towary).
Jednak kiepskie wyniki finansowe to nie jedyne zmartwienie grupy mającej siedzibę w Tarnowie. Problemem jest ogromne zadłużenie, którego nie jest w stanie obsługiwać. Na koniec marca zobowiązania finansowe sięgały 9 mld zł (przy tylko 650 mln zł gotówki), z czego 3,44 mld zł przypadało na kredyty rewolwingowe i parasolowe udzielone przez konsorcjum banków, 0,94 mld zł na pożyczkę z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz 4,6 mld zł na kredyt od konsorcjum banków finansujący Polimery Police – napisano dalej.
Ta inwestycja, realizowana przez spółkę Azoty Polyolefins, jest jedną z największych w polskim przemyśle za rządów PiS. Budowa fabryki polipropylenu pochłonęła ponad 7 mld zł, ale okazała się zbyt dużym ciężarem dla Grupy Azoty. Problem w tym, że inwestycja jest opóźniona i nie w pełni funkcjonuje, a jednocześnie obsługa długu, zaciągniętego na jej realizację, jest bardzo kosztowna - wskazano.
Rozstrzygnięcia w sprawie projektu Polimery Police mogą być kluczowym czynnikiem dla sytuacji Grupy Azoty. Zainteresowanie przejęciem wyraził we wrześniu 2024 r. Orlen, czyli megakoncern kontrolowany przez Skarb Państwa. Sprzedaż byłaby zbawienna dla Grupy Azoty - stwierdzono.
W połowie maja zdecydowano o wydłużeniu do 23 czerwca terminu porozumienia podpisanego w styczniu. "Strony będą kontynuować współpracę w celu ustalenia warunków i zasad realizacji potencjalnej transakcji dotyczącej nabycia przez Grupę Orlen wszystkich lub części akcji Grupy Azoty Polyolefins należących do Grupy Azoty lub innej formy przeprowadzenia inwestycji" – podano niecały miesiąc temu.
Czy sprzedaż Azotów Polyolefins na rzecz Orlenu jest wciąż realna i czy negocjacje zakończą się w terminie? — Tak jak wielokrotnie informowaliśmy, inwestycja Polimery Police stanowi największe obciążenie dla budżetu Grupy Azoty, stąd znalezienie partnera do tego projektu pozostaje jednym z priorytetów zarządu – mówił w posumowaniu Andrzej Skolmowski. (jmk)
Foto: Google.com //
Źródło: Businessinsider.com.pl
Restrukturyzacja Grupy Azoty
