Rosja pozostaje znaczącym dostawcą gazu płynnego do Polski, wynika z danych zebranych przez Polską Organizację Gazu Płynnego (POGP). Od wprowadzenia embarga na LPG z Rosji rośnie import nieobjętych sankcjami n-butanów i izobutanu, które w Polsce trafiają do butli z płynnym gazem – napisano w informacji serwisu Money.pl.
Mimo iż w grudniu zaczęło obowiązywać embargo na to paliwo z Rosji, w przepisach jest przewidziany wyjątek: dopuszczono import frakcji LPG wykorzystywanych w przemyśle rafineryjnym - napisano w piątkowym wydaniu "Pulsu Biznesu". W Polsce są one mieszane z propanem i sprzedawane na stacjach paliw - podano.
W związku z luką w embargu, w I kwartale obserwowaliśmy stały wzrost importu n-butanów i izobutanów z Rosji. W styczniu było to 22 tys. ton, w lutym 31 tys. ton, w marcu już 38 tys. ton – powiedział dziennikowi Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny POGP.
W efekcie, jak napisał autor tekstu, "udział Rosji w imporcie LPG do Polski w I kwartale wyniósł ponad 18 proc. W całym 2024 r. było to około 43 proc." - czytam dalej.
Od wprowadzenia embarga na LPG z Rosji rośnie import nieobjętych sankcjami n-butanów i izobutanu, które w Polsce trafiają do butli z płynnym gazem. Branża alarmuje o omijaniu embarga. Izobutan tymczasem jest niezbędny w innych niż paliwowe zastosowaniach, np. w sprayach czy do produkcji pianek – wskazano w wyjaśnieniu.
Jak pisano w money.pl, Polska w UE jest jednym z największych konsumentów LPG (roczna konsumpcja LPG w Polsce wynosiła 2,5 mln ton - przyp. red.). Dla około 8 mln Polaków to ważne źródło energii. Dla 3 mln kierowców - paliwo do samochodów. Dla ponad 4,5 mln gospodarstw domowych źródło ciepła, dla kilkuset tysięcy przedsiębiorców i rolników – energia – podkreślono w informacji.
Tzw. 12. pakiet unijnych sankcji na Rosję objął LPG m.in. w zakresie propanu, butanu oraz mieszanek tych węglowodorów. Z rozporządzenia sankcyjnego wyłączony został jednak produkt o kodzie CN 2901 10 00, który obejmuje m.in. n-butany o czystości ponad 95 proc. oraz izobutan – wskazano dalej.
W Radzie UE odstępstwo to wywalczyły Węgry przy wsparciu Słowacji argumentując, że są to ważne surowce w produkcji przemysłowej. Ponieważ sankcje wymagają jednomyślności, reszta państw zgodziła się na wyjątek. Zakaz importu z odstępstwem wszedł w życie w grudniu 2024r., po rocznym okresie przejściowym dla zawartych wcześniej kontraktów – wyjaśniono w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Pixabay.com
Źródlo: Money.pl
Rośnie import LPG do Polski
