Lęk biznesu przed kolejnym lockdownem

Lockdown2021.jpg

Rząd rozważa przedłużenie panujących obostrzeń. – Dla wielu firm oznaczać to będzie bankructwo – ostrzegają ekonomiści i przedstawiciele organizacji przedsiębiorców – podał serwis Rp.pl

Wszystko wskazuje na to, że obecnie wprowadzone obostrzenia dotyczące zwalczania pandemii koronawirusa zostaną utrzymane – wynika z naszych informacji. Jak słyszymy z kręgów zbliżonych do rządu, wariant, który jest teraz najczęściej rozważany, to utrzymanie ograniczeń do końca stycznia. Pod znakiem zapytania stoi też powrót do szkół po 18 stycznia.

Jak czytamy w informacji, decyzje mogą ulec jeszcze zmianie. Mało prawdopodobne jest jeszcze większe zaostrzenie obowiązujących reguł.
– Decyzja o ewentualnym przedłużeniu obowiązujących obostrzeń nie powinna dziwić, jeśli spojrzeć na to, co dzieje się w innych krajach, w Wielkiej Brytanii czy w Niemczech. Nie udało się rozwiązać problemu zdrowotnego – serwis Rp.pl przywołał wypowiedź Sonii Buchholtz, ekspertki ekonomicznej Konfederacji Lewiatan.


Nie zmienia to faktu, że przedsiębiorcy obawiają się przedłużenia obowiązujących obostrzeń. – Nie ma wątpliwości, że to wpłynie niekorzystnie na gospodarkę i firmy – mówił Witold Michałek, ekspert gospodarczy Business Centre Club. – Dla gastronomii, hotelarstwa, turystyki to będzie gwóźdź do trumny – dodał w rozmowie z serwisem.


Eksperci nie mają wątpliwości, że ewentualnemu ogłoszeniu przedłużenia obowiązywania obostrzeń i zamknięcia możliwości prowadzenia działalności powinno towarzyszyć ogłoszenie programu wsparcia – sugerował w informacji serwis Rp.pl. (jmk)


Źródło i czytaj więcej: Rp.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.