Zmiany na granicy polsko-niemieckiej

Granica.jpg

Koronawirus powoduje poważne problemy na granicy z Niemcami. Na przejściach Lubieszyn i Świnoujście/Ahlbeck powstają centra testowe na COVID. Pojawiają się także niepokojące informacje, że nasi sąsiedzi szykują się na ewentualne zakwalifikowania Polski do tzw. grupy państw wysokiego ryzyka.

Jak informuje serwis Wp.pl, na przejściach granicznych z Niemcami powstają centra testów covidowych. Mają zacząć działać już pod koniec tego tygodnia. Przeznaczone są przede wszystkim dla tych, którzy mieszkają po jednej stronie granicy, a pracują po drugiej.

Jest to wynik ugody między władzami w Niemczech a Polakami, którzy złożyli skargę na obecne przepisy. Złożyli oni skargę do sądu administracyjnego w Greiswaldzie, podkreślając, że obecne zasady są łamaniem unijnych zasad o swobodnym przepływie ludzi i towarów. Poza tym zwrócili uwagę, że za każdym razem muszą płacić od 35 do 100 euro za wykonanie testu na COVID, a w regionie jest niewiele miejsc, gdzie mogą go wykonać – napisano w informacji.

Rząd Meklemburgii zdecydował zatem o budowie mobilnych centrów na dwóch przejściach granicznych (Lubieszyn i Świnoujście/Ahlbeck). Ponadto pracownicy transgraniczni będą teraz płacić za testy 10 euro. Resztę pokryją regionalne władze – podano dalej.

Testy mają być wykonywane błyskawicznie, dzięki czemu natychmiast będzie można kontynuować swoją podróż – poinformował serwis Wp.pl

Niepokojące jest jednak to, że Niemcy szykują się na ewentualność zakwalifikowania Polski do tzw. grupy państw wysokiego ryzyka – czytamy w informacji. W tej sytuacji możliwe są obostrzenia, z jakimi mamy do czynienia na niemiecko–czeskiej granicy lub na granicy z austriackim Tyrolem – czytamy w podsumowaniu Wp.pl. (jmk)

Foto: Wp.pl

Źródło i czytaj więcej: Wp.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.