Praktyki CI/CD (Continuous Integration / Continuous Delivery) i DevOps (DevOps to kultura, metodyka i zestaw praktyk, które integrują rozwój oprogramowania (development) z operacjami (operations)), znajdują się obecnie w pierwszej piątce obszarów, w których firmy wykorzystują oprogramowanie open source – podał serwis CEO.com.pl.
W badaniach z 2025 rok odpowiedź tę wskazało 52 proc. specjalistów – więcej niż w przypadku sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego (41 proc.) czy cyberbezpieczeństwa (36 proc.)[1]. Jednocześnie co szósta osoba wskazała otwarte technologie CI/CD jako aspekt, dzięki któremu organizacja odniosłaby największe korzyści[2]. Dane pokazują więc, że połączenie ciągłej integracji i ciągłego dostarczania jest jednym z najważniejszych elementów strategii rozwoju firm. Dlaczego więc część z nich nie decyduje się na wdrożenie tych praktyk? - na tak postawione pytanie odpowiedział serwis.
Istotą praktyk CI/CD jest automatyzacja procesów integracji zmian wprowadzanych w kodzie i dostarczania oprogramowania do środowiska produkcyjnego. Działanie to ma na celu zwiększenie efektywności podczas wytwarzania i ulepszania oprogramowania. Zmiany wprowadzane w kodzie są automatycznie testowane, co z jednej strony ogranicza ryzyko potencjalnych błędów i awarii, z drugiej zaś – pozwala na szybsze dostarczenie gotowego rozwiązania użytkownikom. Jak wskazuje Radosław Żak-Brodalko, Enterprise Architect z Linux Polska, praktyki CI/CD są zatem istotne zarówno z technologicznego, jak i biznesowego punktu widzenia – wskazał ekspert.
– Praktyki CI/CD i DevOps przyspieszają aktualizację istniejących i wdrożenie nowych produktów na rynek, przy jednoczesnej poprawie ich jakości. Wpływa to na wzrost zadowolenia klientów i zwiększenie konkurencyjności firmy na rynku. Wewnątrz organizacji zauważalne jest usprawnienie realizacji poszczególnych zadań i poprawa współpracy między zespołami. Wszystko to w połączeniu z redukcją czasu potrzebnego do zaprojektowania i wdrożenia nowych rozwiązań oznacza sporą redukcję kosztów. Jednak, aby osiągnięcie tych korzyści było możliwe, konieczne jest stworzenie strategii implementacji CI/CD. Etap ten powinna poprzedzać analiza aktualnych procesów wytwórczych, specyfiki organizacji i jej celów biznesowych, a także barier i wyzwań. Dopiero na tej podstawie możliwy jest wybór odpowiednich narzędzi oraz obszarów, które wymagają automatyzacji – dodał Radosław Żak-Brodalko, Linux Polska.
Organizacje wskazują na kilka barier na drodze do wdrożenia CI/CD. Główną jest brak doświadczenia i umiejętności pracowników, co podkreśla ponad 45 proc. badanych. Spore wyzwanie stanowią także kwestie techniczne, w tym instalacja, konfiguracja i modernizacja stosowanych rozwiązań (39 proc. odpowiedzi) oraz nadążanie za poprawkami i aktualizacjami (35 proc.). Problematyczne okazują się ponadto niedobory kadrowe (28 proc. wskazań) i skalowalność (21 proc.) - wskazał ekspert.
Paradoksalnie trudności wynikające z braku doświadczenia zespołu są zdecydowanie częściej wskazywane przez reprezentantów największych organizacji, liczących ponad 5 tys. pracowników (50 proc. odpowiedzi) niż w początkujących startupach (34 proc.)[4]. Tomasz Dziedzic, CTO Linux Polska, wyjaśnia, że wielkość firmy faktycznie ma spore znaczenie dla powodzenia nowej strategii w zakresie wytwarzania oprogramowania.
– Wdrożenie praktyk CI/CD prawie zawsze jest procesem czasochłonnym. Im większa organizacja, tym trudniejsza pod względem technicznym jest zmiana. Wynika to z faktu, że stosowanie praktyk CI/CD wymaga zaangażowania wielu osób pracujących w różnych działach – od programistów, przez testerów, aż po administratorów systemów. Wprowadzenie rewolucji w dotychczasowych procesach, przygotowanie zespołu na zmiany, a także konieczność usprawnienia współpracy między różnymi działami to zadania, których realizacja siłą rzeczy będzie trudniejsza w większych organizacjach. Wyzwania pojawiają się jednak wcześniej. Mowa między innymi o kwestiach technicznych – zaprojektowanie i wdrożenie rozwiązań IT oraz ich integracja ze złożoną infrastrukturą są zwykle bardziej skomplikowane w dużych, rozwiniętych firmach. Nie bez znaczenia jest również aspekt decyzyjności – analiza i zatwierdzanie zmian trwa w takim przypadku dłużej – tłumaczył Tomasz Dziedzic, Linux Polska.
Część organizacji zdaje sobie sprawę z konieczności nadrobienia strat w zakresie CI/CD. Wśród nich najwięcej (66 proc.) jest takich, które w 2025 roku planują zwiększyć kompetencje i kwalifikacje obecnych pracowników[5]. Zatrudnienie nowych specjalistów planuje 21 proc. firm, a skorzystanie z usług konsultantów – 13 proc.
Jak podkreślił Kamil Kwiatkowski, Senior Solutions Architect w Linux Polska, poszerzanie wiedzy i umiejętności pracowników jest niezbędne do osiągnięcia sukcesu, jednak właściciele i managerowie muszą również zadbać o promocję rozwiązań CI/CD w organizacji.
– Praktyki CI/CD oznaczają zmianę w zakresie funkcjonowania firmy i realizacji codziennych zadań. W przypadku zespołów przyzwyczajonych do obecnej kultury organizacyjnej może to być sporym wyzwaniem. Dlatego konieczne jest zadbanie o promocję nowego podejścia w całej organizacji, a także zaangażowanie pracowników w każdy etap procesu zmiany. Szkolenia merytoryczne również są bardzo ważne. Wiedza na temat wdrażanych technologii i narzędzi, optymalizacji i automatyzacji procesów CI/CD, a także dotyczącego nowego podejścia w rozwiązywaniu problemów sprawi, że zespoły będą czuły się pewniej z nową rzeczywistością organizacyjną – dodał Kamil Kwiatkowski, Linux Polska.
Brak doświadczenia jest główną barierą na drodze do wdrożenia CI/CD w organizacjach. Lukę kompetencyjną można jednak uzupełnić poprzez skorzystanie z pomocy zewnętrznych ekspertów i poszerzanie kompetencji pracowników – wskazano w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Pixabay.com
Źródło: CEO.com.pl
