Reakcja rynku walutowego na ataki Izraela na Iran

Reakcja rynku walutowego na ataki Izraela na Iran

Rozpoczęty w nocy atak Izraela na irańskie instalacje nuklearne spowodowała wzrost awersji do ryzyka. To już ciąży złotemu. Wyraźnie traci również izraelski szekel. Złoto i ropa za to drożeją – podał serwis Businessinsider.com.pl.

W piątek rano (chwilę po godz. 9.00) kurs EUR/PLN zwyżkował o 0,2 proc. i za jedno euro trzeba było płacić 4,275 zł. Jednocześnie USD/PLN szedł w górę o 0,5 proc. i za amerykańską walutę płacono 3,701 zł. Kurs EUR/USD spadał o 0,3 proc., do 1,155 dolara za jedno euro, co oznaczało umocnienie amerykańskiej waluty - napisano.

Spadek apetytu światowych inwestorów do ryzyka widać też po przecenie na rynku akcji oraz po wzroście ceny złota. Obawy o podaż ropy naftowej zepchnęły w dół ceny tego surowca – zaznaczono w informacji.
 
Zareagowały również notowania izraelskiego szekla. Kurs USD/ILS w piątek rano rósł o 1,9 proc., co oznaczało osłabienie waluty bliskowschodniego kraju – za jednego dolara trzeba było płacić 3,63 szekli, najwięcej od końcówki kwietnia. Polski złoty w relacji do izraelskiej waluty zyskiwał. Kurs ILS/PLN spadał o 1,6 proc. i za jednego szekla płacono na rynku hurtowym 1,02 zł, najmniej od jesieni 2024 r. - wskazano.

"Dziś złoty jest nieco słabszy wobec euro blisko 4,28, a dolar umocnił się do euro do ok. 1,152. Sądzimy, że te trendy wynikające z pogorszenia apetytu na ryzyko mogą utrzymać się przez jakiś czas, wobec zapowiedzi premiera Izraela, że działania przeciwko Iranowi mogą potrwać do czasu ograniczenia ryzyka odwetu" - napisali w raporcie ekonomiści Banku Millennium.
 
Izraelskie siły powietrzne zaatakowały w piątek nad ranem Iran. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że są to ataki wyprzedzające, a ich celem jest uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej, która zagrażałaby istnieniu Izraela. Irańskie media poinformowały o eksplozjach m.in. w Teheranie. Izrael przygotowuje się na odwet Iranu – napisano dalej.

Z krajowych danych makro rynek poznał w piątek finalny odczyt inflacji za maj. Według wstępnego odczytu CPI w ubiegłym miesiącu wyniósł 4,0 proc. rok do roku i -0,2 proc. miesiąca do miesiąca. GUS opublikował dane o godz. 10.00.

O godz. 14.00 Narodowy Bank Polski przedstawi z kolei dane o bilansie płatniczym. Z konsensusu opracowanego przez PAP Biznes wynika, że saldo rachunku obrotów bieżących w kwietniu 2025 r. było w Polsce ujemne i wyniosło -902,0 mln euro. Zdaniem ekonomistów, eksport w kwietniu spadł o 1,1 proc. rok do roku, a import wzrósł o 6,0 proc. rok do roku – czytamy w informacji.
 
"W piątek uwaga krajowych inwestorów skupiała się na finalnym odczycie inflacji CPI za maj oraz wielkości kwietniowego salda na rachunku obrotów bieżących Polski. Mocniejszy od oczekiwań deficyt na tym rachunku mógłby wywrzeć pewną presję na złotego, polskiej walucie może też ciążyć dalszy wzrost globalnej awersji do ryzyka, stąd w ocenie istnieje ryzyko wzrostu kursu EUR/PLN w pobliże 4,28-4,29 na koniec tygodnia" – ocenili w podsumowaniu ekonomiści PKO BP.  (jmk)

Foto: Pixabay.com
Źrdło: Businessinsider.com.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.