Coraz więcej banków w Polsce zmienia sposób obsługi klientów. Tradycyjne kasy odchodzą w cień, a placówki coraz częściej stają się centrami doradztwa i samoobsługi – wskazał serwis MSN.com/pl.
W polskich bankach zachodzą poważne zmiany. Coraz częściej w placówkach zamiast klasycznego okienka kasowego spotkamy samoobsługowe urządzenia i doradcę, który pomaga w bardziej złożonych sprawach finansowych. Tak wygląda nowa rzeczywistość bankowa w 2025 roku - czytamy.
Jak informuje bankier.pl, na koniec drugiego kwartału 2025 roku w Polsce funkcjonowało 3 302 placówki banków uniwersalnych. Zdecydowana część z nich, bo aż 867 oddziałów, nie przyjmowała ani nie wydawała gotówki. Oznacza to, że ponad jedna czwarta wszystkich placówek działa w modelu bezgotówkowym – napisano dalej.
Niektóre banki poszły w tym trendzie szczególnie daleko. W Credit Agricole aż trzy czwarte placówek całkowicie zrezygnowało z kas. ING wprowadziło 161 tzw. „Miejsc Spotkań”, gdzie zamiast tradycyjnej obsługi gotówkowej działają strefy samoobsługowe dostępne przez całą dobę. Podobny model wdrożyły BNP Paribas i Millennium — w połowie ich placówek nie znajdziemy już kasjera - zaznaczono.
Nie wszystkie instytucje odchodzą od gotówki. PKO BP, Pekao i Alior utrzymują kasę w ponad 90 proc. swoich oddziałów, doceniając przywiązanie klientów do tradycyjnej obsługi. Takie podejście jest szczególnie istotne dla osób starszych lub tych, które wolą kontakt z kasjerem i bezpośrednią rozmowę w sprawach finansowych – podkreślono.
Zmiany wynikają przede wszystkim ze sposobu, w jaki Polacy płacą za zakupy. Karty, Blik i płatności mobilne stają się dominującym sposobem regulowania należności, a obsługa gotówki jest coraz kosztowniejsza dla banków. Zamiast utrzymywać tradycyjne kasy, instytucje inwestują w technologie i urządzenia samoobsługowe - podano.
Jak wynika z badania „Preferencje płatnicze Polaków 2025”, ponad połowa młodych Polaków (18–29 lat) prawie zawsze płaci bezgotówkowo, głównie kartą, telefonem lub BLIKIEM, a 35% niemal nigdy nie nosi przy sobie gotówki. Najważniejsze powody wyboru płatności cyfrowych to brak kolejek (44%), prostota obsługi (41%) i szybkość transakcji (38%) - wskazano dalej.
Młodzi konsumenci przywiązują dużą wagę do lokalizacji sklepów (93% wybiera te najbliżej domu lub pracy) i czasu obsługi (81,5%). Popularne są też nowoczesne rozwiązania, takie jak click & collect (70% lojalność) i scan & go (65%).
Młode pokolenie ceni wygodę, szybkość i innowacyjność, a fizyczną kartą płaci tylko 39%, podczas gdy BLIKIEM – 38%. Badanie przeprowadził IBRiS w maju 2025 r. na próbie 1001 dorosłych Polaków – napisano w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Pixabay.com //
Źródło: MSN.com/pl
